aaa4
Użytkownik
Dołączył: 04 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:03, 18 Paź 2018 Temat postu: ac |
|
|
udobruchac.
Poprowadzil Ezia kilkoma waskimi uliczkami, az doszli do jego pracowni. Gdy znalezli sie w jej wnetrzu, Leonardo zajrzal w kilka miejsc i wyciagnal cieple wino i czerstwe ciasto oraz plik dokumentow, ktore rzucil na wielki stol na kozlach, zajmujacy [link widoczny dla zalogowanych]
czesc jego studia.
-Dostarczylem do Monteriggioni karty z Kodeksu, ktore mi powierzyles, ale nie
moglem sie powstrzymac, by nie wgryzc sie w nie glebiej na wlasna reke. Spisalem moje wnioski. Nie wiem czemu wczesniej na to nie wpadlem, ale gdy polaczylem karty ze soba, okazalo sie, ze odcyfrowanie znakow, symboli i tego starozytnego alfabetu staje sie o wiele prostsze; slowem - trafilismy na zyle zlota! - tu przerwal. - To wino jest za cieple! Wszystko przez to, ze za bardzo przyzwyczailem sie do san colombano; veneto wypada przy nim jak siki komara!
-Mow dalej - powiedzial cierpliwym tonem Ezio.
-A wiec posluchaj - Leonardo wydobyl skads okulary i umiescil je na nosie;
przekartkowal dokumenty i zaczal czytac:
"Prorok... nadejdzie... [link widoczny dla zalogowanych]
Druga Czesc znajdzie sie w Plywajacym Miescie". Slyszac te slowa, Ezio wstrzymal na chwile oddech.
-Prorok? - powtorzyl za Leonardem. "... tylko Prorok otworzy... ". "... dwie Czesci Edenu... ".
-Ezio... - Leonardo popatrzyl na niego zdziwion
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Czw 17:03, 18 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|